W sobotę około południa zdecydowałem, że wsiądę w samochód i odwiedzę najdalsze punkty, które nijak nie będą mi po drodze rachmistrzując piechotą. W środku lasu dostałem aktualizację programu. Alleluja rozbrzmiało, złapałem zasięg i zacząłem pobieranie. Poszło gładko, nie straciłem żadnych danych, wszystkie notatki zachowane. No i zniknął najważniejszy problem - zamykanie programu! Co prawda odwiedziłem tylko ok 10-15 punktów, z czego edytowałem kilka, ale census.exe nie miał za co przepraszać, co zdarzało się najrzadziej co 3 potwierdzenia. Zweryfikuję to jutro, bo w planie mam kilkadziesiąt punktów.
Byłoby jeszcze dobrze, gdyby poprawili pozostałe błędy plus najnowszy zauważony przeze mnie: edytując komentarz, po zapisaniu mapa maksymalnie się oddala (często dodaje komentarz z mapy, listę punktów adresowych używam rzadko), zamiast wrócić do miejsca sprzed edycji.
Ale jest nadzieja, że jutro obchód przedspisowy będzie sprawniejszy. Podziękowałbym Softline, ale nikt mnie nie przeprosił za utrudnianie spisu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz